Twoje dziecko szczęśliwie zdało maturę i dostało się na wymarzone studia. Przed nim pięć lat beztroski, zmąconej tylko czasem sesji. Przed Tobą poważne wyzwanie finansowe. Jak duże? Ile kosztuje miesięcznie utrzymanie studenta? Oczywiście, w zależności od miejsca koszty będą nieco się różnić, ale orientacyjne kwoty w dużych miastach akademickich będą zbliżone.
Mieszkanie – gdzie i za ile?
Do wyboru mamy kilka opcji: akademik, pokój przy rodzinie czy wynajem mieszkania. Najtaniej wypadnie miejsce w akademiku. W zależności od standardu zakwaterowania koszt waha się od 350 do 800 zł. Niestety, nie każdy student może liczyć na akademik. Przykładowo Uniwersytet Warszawski dysponuje 2500 miejsc przy 50 000 uczących się. Pierwszeństwo mają rodziny studenckie i doktoranci. Kolejni zainteresowani mają przydzielane miejsca po ocenie sytuacji materialnej rodziny studenta i odległości od miejsca zamieszkania. Podobną alternatywą finansową będzie wynajem pokoju przy rodzinie. Wynajem stancji to nie mniej niż 500 zł. Ci, którzy chcieliby cieszyć się całkowitą swobodą mogą zdecydować się na wynajem mieszkania. Kwota odstępnego to (w zależności od miasta), w przypadku dwupokojowego mieszkania – 1200 do 2000 zł. W tym przypadku należy jeszcze pamiętać o dodatkowych opłatach licznikowych.
Komunikacja miejska
Oczywiście najtańszą opcją będzie korzystanie z komunikacji miejskiej. W Warszawie miesięczny bilet studencki to koszt 55 zł, we Wrocławiu 49 zł. Ciekawą opcją jest korzystanie z rowerów miejskich, które na krótkich odcinkach zwolnione są z opłaty. Oprócz kosztów komunikacji miejskiej trzeba doliczyć przejazdy do domu rodzinnego. Tu ciężko o uśrednienie kwot, ale 50 zł to koszt minimalny.
Gdzie jeść?
Mizerna jakość studenckiego jedzenia to temat nieustających żartów. Słynne makarony z dżemem czy keczupem to już wspomnienia. Obecnie, studentom dedykowany jest nie tylko szereg stołówek i barów, ale też wiele innych lokali. Bogactwo oferty gastronomicznej w dużych miastach i ogromna konkurencja na tym rynku sprawiają, że obiad dwudaniowy można zjeść już za 10 zł. Wiele ciekawych ofert zniżkowych znajdziemy także na portalach, oferujących jedzenie „na wynos”.
Koszty związane z Internetem i telefonem. Obecnie tanie i dobre pakiety można mieć za 60 – 75 zł.
Dodatkowe koszty związane z nauką.
Kształtują się na różnym poziomie, w zależności od kierunku. Z pewnością warto opłacić ubezpieczenie, zakupić książki i inne pomoce oraz drobne materiały biurowe. Wiedzę zawsze warto uzupełnić o dodatkowe kursy. Kurs języka obcego to minimum 250 zł za semestr.
Wydatki nieregularne.
W tej grupie mieszczą się koszty ubrań, komputer, biurko czy lampka. Bardzo trudno je przewidzieć, ale co jakiś czas, trzeba się z nimi liczyć.
W podsumowaniu brak jeszcze funduszu, który nazwać można rozrywkowym. Tu także kwoty są bardzo indywidualne, ale zrozumiałe jest, że zawsze warto pójść do kina czy na piwo z przyjaciółmi.