Restrykcje sanitarne i zamykanie poszczególnych sektorów gospodarki, mocno zachwiały rynkiem pracy na całym świecie. Oprócz Szwecji wszystkie kraje Unii Europejskiej, zamknęły swoją gospodarkę. Wzrosło bezrobocie, zniknęło zapotrzebowanie na wiele zawodów. Obecnie jesteśmy przed kolejnym lock downem, który może być groźniejszy od pierwszego. Dowiedz się gdzie szukać pracy za granicą w niepewnych czasach.
Praca i życie za granicą
Od kilkunastu lat po wejściu Polski do Unii Europejskiej, możemy legalnie pracować za granicami kraju. Polacy wyemigrowali głównie do Anglii, Holandii oraz Niemiec. W dalszej kolejności popularnością cieszą się kraje skandynawskie z Norwegią na czele. Praca i życie w tych krajach jest komfortowe, bez codziennej walki o przetrwanie. Zachodnie kraje nie skażone są kilkudziesięcioma latami komunizmu, stąd wyższy poziom życia i podejścia do pracy widoczny jest na każdym kroku. Za granicą szanuje się pracowników, których nie traktuje się jako koszt, lecz źródło dochodu pracodawcy. Kilka milionów naszych rodaków skorzystało z życiowej szansy na poprawę stopy życiowej i rozwój kariery. Godne życie i praca za granicą od zaraz była do czasu lock downu na wyciągnięcie ręki. Wszystko zmieniło się diametralnie wiosną 2020 roku. Zatrzymanie dostaw towarów i półproduktów z Chin, spowodowało zachwianie logistyki i ciągłości produkcji. Wiele fabryk musiał zredukować lub zatrzymać produkcję. Restrykcje sanitarne spowodowały zamknięcia z dnia na dzień ważne sektory w gospodarce. Najdotkliwiej odczuli je kierowcy C+E, dla których zamknięcie granic między państwami było jednoznaczne z niemożliwością wykonywania pracy i zarabiania pieniędzy. Kolejną branżą jest gastronomia i turystyka. Oba sektory do dnia dzisiejszego nie powróciły do normalności, a wraz nimi miliony pracowników i ich rodziny.
Oprócz problemów pracowników, na niestabilnym rynku pracy, kryzys dotknął także pracodawców bazujących na niewykwalifikowanych pracownikach sezonowych. Właściciele zakładów produkcyjnych oraz rolnicy z powodu obawy pracowników przed zakażeniem, mają problemy ze znalezieniem odpowiedniej ilości osób do pracy. Panika wywołana w mediach, zamknięcia granic, obowiązkowe przechodzenie kwarantanny, wszystko to zniechęca do podejmowania mało płatnej pracy sezonowej za granicą na produkcji i w rolnictwie. Poprawiły się za to warunki mieszkaniowe w kwaterach pracowniczych. Dotychczas normą były baraki pracownicze z pracownikami ściśniętymi na małym metrażu. Dziś w jednym pomieszczeniu mieszkalnym mogą przebywać maksymalnie dwie osoby. Jest to dobra wiadomość dla sezonowych pracowników, którzy musieli spędzać wolny czas po pracy w nieludzkich warunkach mieszkaniowych i sanitarnych.
Gdzie szukać zatrudnienia za granicą w czasie ryzyka lock downu?
W niepewnych czasach, żadna gospodarka nie jest bezpieczna i odporna na występujące trudności. Nie wszystkie kraje jednakowo reagują na zamknięcia gospodarek. Przykładowo Norwegia oraz Dania odczuła słabe wyniki ekonomiczne oraz spadek PKB z powodu obniżki cen ropy naftowej. Szybko jednak mocne i rozwinięte gospodarki już w maju i czerwcu weszły w stan progresu i poszukują pracowników. Praca w Danii oraz w Norwegii jest godnym polecenia wyborem życiowym. Kolejnym kierunkiem wartym uwagi emigrantów jest praca w Szwajcarii, ale tyko dla wykwalifikowanych pracowników znających komunikatywnie język niemiecki lub angielski. Wspomniane, wysoce rozwinięte gospodarki gwarantują stabilne i stałe zatrudnienie. Należy mieć na uwadze, że konkurencja o pracę w stabilnych państwach UE będzie coraz większa. Miliony naszych rodaków przebywających za granicą, będą się przemieszczać i szukać zatrudnienia konkurując między sobą o godną pracę i życie dla siebie i rodziny. Ich wybory dyktowane będą poszukiwaniem stabilności i pewności życia w krajach rządzonych przez roztropnych i nie ulegających zewnętrznym naciskom przywódców.