Zdecydowana większość działań pracowników realizowana jest w ramach projektów. Dotyczyć mogą one prostych usprawnień, wdrożenia innowacji procesowych. Zwykle jednak odnoszą się do większych przedsięwzięć, których efektem ma być wdrożenie nowego produktu. Każdy członek zespołu a zwłaszcza Project Manager odpowiedzialny za działania realizowane w ramach projektu operują ogromną ilością danych. Zdecydowana ich większość generowana jest i przetwarzana w formie elektronicznych dokumentów, plików i folderów. Wszystkie dotyczą różnorodnych informacji. Od podstawowych założeń projektowych, planów po dokumentację techniczną, raporty, analizy ekonomiczno – rynkowe,umowy po teczki personalne członków zespołu i setki danych wrażliwych. Wiele z zebranych informacji powinno być usunięte w określonym czasie.

Trzeba jednak pamiętać, że to nie dokumentacja papierowa, którą wystarczy zniszczyć w niszczarce biurowej. Dane zapisane są na dysku komputerów, laptopów wykorzystywanych w pracach projektowych. Konieczne jest więc właściwe wyczyszczenie dysków. A to już wymaga dostosowania metody do rodzaju nośnika. Uniwersalnym i optymalnym rozwiązaniem jest metoda programowa usuwania danych. Wymaga zastosowania specjalistycznego programu do nadpisywania. Zwykle jest on płatny. Metoda niestety jest czasochłonna i wymaga inwestycji w oprogramowanie. Dobrym pomysłem będzie outsourcing tych działań do firm specjalizujących się w tego rodzaju usługach. Usuna one dane szybko, sprawnie i pod czujnym okiem specjalistów, którzy zajmują się na co dzień tematem. Może się tutaj pojawić kilka nieprzewidzianych sytuacji, problemy z nadpisaniem lub potrzeba dodatkowej weryfikacji dysku. Doświadczenie ułatwia wybrnięcie z takich momentów. Przekazanie tego rodzaju zadań daje również  dużą oszczędność czasu zespołów zwykle odpowiedzialnych za tego rodzaju działania. project Manager może więc zlecić zadanie i skupić się na swoich obowiązkach, wiedząc, że specjaliści zajmą się właściwie danymi wrażliwymi, za które odpowiada i dopiero potem sprzęt trafia do sprzedaży w takich sklepach jak MSO Komputery poleasingowe Warszawa.

Metoda programowanego nadpisywania danych może nie zawsze zadziałać. Świetnie sprawdza się w przypadku dysków sprawnych. Nie tylko nie uszkadza ich ale również może poprawić ich wydajność. Inaczej kwestia wygląda kiedy dysk jest uszkodzony. Wówczas nadpisywanie nie może być wykonane. Program nie będzie w stanie zakończyć procesu nadpisywania lub nie zdoła przeprowadzić testów weryfikujących. A to oznacza zagrożenie, że nie wszystkie dane wrażliwe są bezpieczne i ich część może być odczytana przez kolejnych użytkowników komputera. W takich przypadkach pozostaje radykalniejsza metoda – usuwanie fizyczne danych wrazliwych. Faktycznie oznacza ono zniszczenie fizyczne nośnika. Aktualnie jest kilka dostępnych i rekomendowanych firmom metod niszczenia fizycznego dysku. Demagnetyzacja stosowana zwłaszcza w odniesieniu do starszego typu – dysków HDD, niszczenie chemiczne czyli właściwie rozpuszczenie nośnika przy użyciu specjalnej substancji chemicznej. Istnieją również specjalne niszczarki dysków. Pozwalają one na jego rozdrobnienie na małe kawałki. Największe z nich będa mizłay max. 5 milimetrów szerokości. Metody pozwalają na wygenerowanie raportów potwierdzających prawidłowe zniszczenie danych. Dają pełną gwarancję skuteczności. Odzyskanie danych z mikro kawałków jest praktycznie niemożliwe. Metodę stosuje się często jako najbardziej radykalne ale też najskuteczniejsze rozwiązanie. Zwłaszcza w przypadkach kiedy usunąć trzeba naprawdę unikalne i wrażliwe dane.